Po warsztatach 8 sierpnia słowo LAMPA nabrało nowego znaczenia i… blasku 😊
LAMPA przywodzi nam dzisiaj na myśl Wasze uśmiechy, wzruszenie i zadumę. Wasze historie.
Wspominamy, przeglądamy zdjęcia i już planujemy następne spotkanie. Te było inne niż poprzednie.
Tak jak inne są LAMPY, które pragniemy rozpalić.
Przesyłamy Wam nieco światła zawartego w słowach naszych uczestniczek 😊

​

„Spotkanie było dla mnie bardzo ważne, bo postanowiłam zrobić sobie prezent dzień przed moimi trzydziestymi urodzinami. Prezent w postaci takich warsztatów był czymś, czego potrzebowałam. Umocniłam się w mojej kobiecości wchodząc w kolejną dekadę i przypomniałam sobie o tym, co we mnie cenne i co chciałabym na nowo

w sobie obudzić. Czułam się wspaniale w towarzystwie dziewczyn z tymi samymi wartościami. To było naprawdę warte świeczki 😊”

 

Zosia, 30 lat

​

​

„Dziękuję za:

❤  serdeczne przyjęcie (to niesamowite, że wśród tylu nieznanych sobie kobiet, było tak wiele otwartości,

      uważności na siebie, życzliwości, szczerości i szacunku)

❤  czas refleksji, w którym mogłam się zatrzymać nad swoją kobiecością oraz czerpać inspiracje od innych kobiet,

❤  spotkanie kobiet, które wsłuchiwały się w siebie nawzajem, szanując swoją odmienność i różnorodność,

❤  miejsce warsztatów przygotowane z dbałością o najmniejszy szczegół (od razu widać było kobiecą rękę 😊).

 

Podczas warsztatu „ Moja Lampa" utwierdziłam się w przekonaniu, że autentyczność i szczerość wobec siebie i innych to fundament wszystkich relacji. Niezwykle ważne jest również odpowiedzenie sobie na pytanie „Kim jestem?" i podążanie za tym, co ma się wyryte głęboko w sercu, a nie za tym, do czego przekonuje nas „świat"...

 

Ps. Warsztat był bezpłatny, a ja bym dodała - bezcenny 😊”

 

Marta, 34 lat

​

​

Dziękujemy za Waszą „bezcenną” obecność! 😊

Zapisy na kolejną edycję już na początku września. Do zobaczenia, Kochane Kobietki!