Prawdziwą niespodzianką był autorski warsztat Wandy i Adama Ekielskich. Małżeństwo z 40- letnim stażem, które wraz z początkiem swojej rodzicielskiej przygody otworzyło szkołę rodzenia dla innych rodziców, w której przygotowują pary do macierzyńskiego zadania. 

Nie tylko słuchaliśmy wykładu, ale także mogliśmy spróbować gimnastyki porodowej po długim zasłuchaniu przy stoliku.

Cennym doświadczeniem było budowanie zespołu porodowego. Uczestnicy konferencji mogli wczuć się w role osób biorących udział w porodzie, dzięki temu łatwiej było poznać prawdziwe potrzeby kobiety, która wydaje życie i samej istoty porodu. 😊

Po oswojeniu lęków porodowych w czasie dyskusji zakończyliśmy naszą twórczą pracę skonstruowaniem dziesięciu filarów naturalnego rodzenia. 

Gdyby nie zbliżający się zachód słońca i znużenie naszych najmłodszych uczestników, jestem przekonana że słuchalibyśmy naszych gości do białego rana.

Pozostał pewien niedosyt poznania rodzicielstwa w wielodzietności, ale mamy nadzieję, że będziemy kontynuować ten temat wkrótce...