top of page

BLUE MONDAY, czyli… poniedziałek w kolorze Nieba ;)

Czy wiedziałyście, że dziś, 18 stycznia, obchodzimy Dzień Kubusia Puchatka? 😉


…a prócz tego Niebieski Poniedziałek, czyli… najbardziej depresyjny dzień w roku. Dlaczego? Głównie z powodu niedotrzymanych postanowień noworocznych 😉


A jak jest u Was, Kobietki? Trzymacie się swoich posylwestrowych decyzji? Słodycze odstawione? Słowo Boże czytane każdego dnia? Ćwiczycie, częściej się uśmiechacie, realizujecie swoje pasje itd., itp.? 😉


Jeśli ten „blue monday” jest także Waszym świętem i trochę Wam smutno, trudno lub zwyczajnie zniechęciłyście się do walki o swoje postanowienia, mamy dla Was PROPOZYCJĘ NIE DO ODRZUCENIA!



Koniecznie obejrzyjcie dziś Przygody Kubusia Puchatka!;) lub… WYLOSUJCIE SOBIE PRZYJACIÓŁKĘ na każdy „niebieski” dzień czy moment tego roku.

Poniżej znajduje się krótki algorytm z Waszej daty urodzenia, z którego powstanie cyfra od 1 do 9. Pod każdą z tych cyfr kryje się jedna z dziewięciu wspaniałych, świętych lub błogosławionych kobiet, które wesprą Was swoją modlitwą na drodze do realizacji dobrych celów.



PRZYKŁADOWE RÓWNANIE:

Data urodzenia: 29.12.1991r.


Dodajemy: 2+9+1+2+1+9+9+1 = 34

Dodajemy kolejno: 3+4=7


Wylosowana Patronka-Przyjaciółka: nr 7




ŚWIĘTE I BŁOGOSŁAWIONE, KTÓRE CZEKAJĄ W NIEBIE NA ROZMOWĘ Z WAMI:


  • Bł. Dorota z Mątów - patronka kobiet i matek Niezwykła kobieta, która walecznym sercem przemieniła męża, lubującego się w pijaństwie i zabawach. Przekonała wielu ówczesnych, średniowiecznych dostojników kościelnych, że Jezus pragnie, by przyjmować Komunię nie 7 razy do roku, a 7 dni w tygodniu. Odważna, zjednoczona z Bogiem, matka dziewięciorga dzieci i mistyczka w jednym. Ponoć słabo gotowała i prowadziła swoje gospodarstwo w niedbały sposób, zaś ascetycznym życiem budziła skrajne uczucia. Na ziemi uznawana za szaloną, w Niebie – błogosławioną!

  • Bł. Eurozja Barban - patronka matek, rodzin Włoszka żyjąca w XIX wieku, czcicielka Matki Bożej. Wyszła za mąż za owdowiałego sąsiada, by wychowywać dwoje jego, dziewięcioro wspólnych i czworo adoptowanych dzieci. Łagodnością i cierpliwością zmieniła szorstki i nieustępliwy charakter męża, zaś dzieci wprowadziła na Boże ścieżki. Pochodziła z ubogiej rodziny rolników, skończyła 2 klasy podstawowe, a ostatecznie w absolutnej opinii świętości trafiła do Bożego Królestwa. Jak Ona to zrobiła?! Spytajcie Ją sami!


  • Św. Rita – patronka spraw beznadziejnych, sprawczyni „cudów pokoju”, szczególnie w rodzinach Ta nieprzeciętna święta, znana większości, choć pragnęła klasztornego życia, została żoną awanturnika. Uwikłana w konflikt zwaśnionych rodzin, nie mogąc zakończyć ich sporów, modliła się o pojednanie. Wyprosiła je dopiero po śmierci męża, który zginął w zasadzce i synów, którzy zmarli na dżumę. Wytrwała w modlitwie, oddana Bogu, orędowniczka pokoju i pojednania. Patronuje także matkom i małżeństwom przeżywającym trudności.


  • Św. Maria Magdalena - patronka kobiet szczerze pokutujących Kobieta, która czule, na oczach szyderców, własnymi włosami namaściła stopy Pana Jezusa. Ta, która do końca wytrwała pod krzyżem. To także ta, której jako pierwszej ukazał się zmartwychwstały Chrystus. Odważna w miłości, gotowa być pośmiewiskiem w oczach ludzi, by okazać oddanie i bezwzględną wierność swojemu Bogu. Ani grzech, ani ludzkie gadanie, nie było w stanie zachwiać jej relacji z Jezusem. On odpuścił jej winy, uczynił ją swoją uczennicą i świętą.


  • Św. Maria Zelia Martin – kochająca żona, matka św. Teresy z Lisieux Urodzona we Francji w XIX wieku, prowadziła z powodzeniem własną firmę koronkarską oraz była oddaną żoną i matką dziewięciorga dzieci, które, mimo choroby nowotworowej, przyjmowała z ogromnym pragnieniem i radością. Kobieta pewna swoich poglądów, konkretna i wyrazista, a jednocześnie poddająca się woli męża, oddana i czuła. Codzienna Eucharystia i modlitwa przeplatana trudną codziennością wypełniły jej życie i zaprowadziły do Celu.


  • Św. Adelajda – patronka panien młodych, wdów i powtórnych małżeństw, macoch i ojczymów, rodzicielstwa i rodziców z dużą liczbą dzieci Uznana za jedną z najwybitniejszych kobiet X wieku, została wydana za króla Włoch, kiedy miała 16 lat! Na dworze królewskim przeżyła wiele niewyobrażalnie trudnych chwil, była więziona, zmuszana do małżeństwa, wcześnie owdowiała. Ostatecznie, okazała się nadzwyczaj skuteczną władczynią, roztropną, miłosierną i hojną, a jednocześnie świetnie zorganizowaną i potrafiącą usprawnić finanse i administracje państwa. Poza tym matka trojga dzieci, a w ostatnich latach życia – mniszka. Taka święta przyjaciółka potrafi doradzić we wszystkich sprawach!

  • Św. Łucja z Syrakuz – wstawia się u Boga z prośbą o umiejętność dostrzegania piękna w naszych bliźnich Zupełnie nadzwyczajna święta z IV wieku, którą niedoszły mąż, w swej mściwości, niesłusznie oskarżył i pragnął skazać na pohańbienie. Ona, nie wyrzekając się swej wiary, postanowiła bronić chrześcijaństwa i dziewictwa do końca. Zjednoczona z Bogiem, nie dała się jednak skalać ani strawić płomieniom ognia na stosie. Ukazuje kobiecą walkę o czystość i wierność ideałom. Kazała sobie wyłupić oczy, gdyż budziły zachwyt mężczyzn. Bóg zwrócił jej jednak wzrok i otoczywszy chwałą wprowadził do Nieba.

  • Św. Zyta – patronka służby domowej i ubogich dziewcząt Prosta chłopka z Toskanii, która od 12 roku życia pracowała jako służąca. Prześladowana za swoją pobożność i cichość, mimo młodego wieku nie ugięła się pod presją otoczenia i wiernie łączyła pracę z modlitwą. Przekonała do siebie swoich chlebodawców, została przełożoną, co naraziło ją, niestety, na konflikty z zazdrosną służbą. To jednak nic dla dziewczyny pełnej wiary i hartu ducha. Gorliwa w modlitwie, codziennie zmierzająca o świcie do kościoła, potrafiąca pościć i wspierać ubogich oddając swoje żywieniowe racje, jest inspiracją dla kobiet pragnących świętej prostoty.

  • Bł. Marcelina Darowska - patronka osób rozeznających powołanie Nasza rodzima patronka, która – mimo iż nie wychowała się w religijnej rodzinie – pragnęła zakonnego życia. Wyszła za mąż z woli ojca, a po trzech latach została wdową z dwojgiem malutkich dzieci. Wpatrywała się w wolę Bożą i w każdym cierpieniu – jak śmierć małego synka – dostrzegała część Bożego planu na życie pełne łaski i prowadzące do Nieba. W wieku 27 lat związała się ślubami ze wspólnotą zakonną, później została jej przełożoną i oddała się wychowywaniu młodych dziewczyn na kobiety pragnące chrześcijańskiego życia, bycia dobrą matką, żoną i obywatelką. Te ideały, najprostsze i najtrudniejsze zarazem, wyprasza ona w Niebie wszystkim, którzy Ją o to proszą.

Niech wybrana przez Was Patronka pomaga w codziennych zmaganiach o dobro w Waszych sercach i domach.


Z serca polecamy Wam też zakładkę o Patronce naszego Stowarzyszenia - św. Joannie Beretcie Molli.


A jeśli, tak jak my, lubujecie się w biografiach świętych kobiet, polecamy Wam przygodę z uBOGAconą. Poniższy film jest zapowiedzią jednego z programów formacyjnych, w którym znajdziecie jeszcze więcej niebiańskich Orędowniczek 😊



Życzymy Wam Nieba!




0 komentarzy

Ostatnie posty

Zobacz wszystkie

Dolina Łez

  • Czarny Facebook Ikona
  • Czarny YouTube Ikona
bottom of page